11-27-2024, 05:49 PM
Ojej! Wydaje mi się, że kluczowe jest tutaj znalezienie balansu między miejscem do zabawy a nauki. Pamiętam przeczytałam artykuł gdzie projektant wnętrz mówił o "strefach aktywności". Wiesz, takich mini obszarach przeznaczonych na różne czynności. Dla przykładu można wydzielić kącik do czytania z półkami na książki i wygodnym fotelikiem oraz oddzielną przestrzeń do malowania lub budowania z klocków. Co sądzisz o wprowadzeniu takiej organizacji przestrzeni? To może pomóc dzieciom skupić się na konkretnej aktywności i da każdemu trochę własnego "terytorium".