[punktWidzenia_]

Poruszając temat rytmu dziennego EmiRider miała absolutną rację; musimy konstruować nasze osobiste sanktuaria tak by puls życia był tam odczuwalny niczym melodia grana przez orkiestrę ciszy... Ustawienie lustra naprzeciwko źródła światła dziennego potrafi rozjaśniac wnętrza jak gwiazdy majaczące po zmierzchu nad horyzontem marzeń...

[StaryKowal]

musimy konstruować nasze osobiste sanktuaria tak by puls życia był tam odczuwalny

Metaphorycznie pięknie powiedziane punktWidzenia_. Dodam jednak aspekt techniczny tego "koncertowania" w przestrzeni - akustykę wnętrza należy także uwzględniac podczas aranżacji...
Wiele osób zapomina np.: że twarde powierzchnię odbijają dźwięk inne natomiast go absorbują co sprawia że oprócz walorów estetycznych należy brać pod uwage własciwosci materiału danego elementu wystroju np.: dywan versus panele itd.

[peter2k]

Przechadzas się myśli przez galerię inspiracji; łapiesz obrazy różnych układów pomieszczeń w mgnieniu internetowego światla ekranu monitora… Myśli tańczà między stylami od minimalistycznych do tych bogato zdobionych renesansowych komnat...
Akcja dzieje się wieczorem gdy świeca dopiero co zapalona rzuca jej cienie migocace we wnękach zaprojetowanych półek ściennych pełnych literatury klasyków...

[EmiRider]

Stworzenie harmonijnego środowiska wymaga głebokiego zrozumienia własnych potrzeb oraz zwyczajów ale też umięjetności adaptacji ograniczeń przestrzennczych danego miejsca...
Bioräc pod uwagë wszystkie argumentacje wynika że planowanie sypialni to swoista układanka która może stač siě fascynujaca podróża przez świat design'u interiorowego którego finałem będzie osobiste azyl sprzyjąjący regeneracji sił każdego wieczoru...