[peter2k]

Wszyscy doskonale wiemy, że wiatr zmian zawitał także do naszego prawa budowlanego. Zmiany te nie są tylko kaprysem ustawodawcy, lecz próbą dostosowania się do współczesnych potrzeb i realiów rynkowych. Nowelizacja z 2023 roku przynosi kilka kluczowych modyfikacji, które mogą wywrócić do góry nogami dotychczasowy porządek - a to zawsze budzi emocje i dyskusję. Na przykład wprowadzenie obowiązku posiadania dziennika budowy w formie elektronicznej - to spore ułatwienie dla jednych, ale może być też wyzwaniem dla mniej technicznie zaawansowanych inwestorów. Jak myślicie, czy te zmiany są faktycznie krokiem naprzód? Czy możemy mówić o rewolucji w polskim budownictwie?

[StaryWilkuu]

No wiecie co, jak dla mnie ten cały e-dziennik to taki tam pic na wodę. Chodzi o to, żeby papiery były po kolei i tyle. Kto się zna na robocie ten sobie poradzi z tym nowym bajerem albo bez niego. A jeśli ktoś robi fuszerkę, to ani papier ani komputer tego nie zakryje.

[KwakSierzant]

Krótka piłka – nowe prawo wprowadza też ograniczenia odnośnie wielkości budynków gospodarczych stawianych bez pozwolenia na budowę. Przestrzeń max 35 m² - według mnie sensowna decyzja.

[Helena1993_]

Dokładnie! Bardzo mi się podoba ta zmiana z wielkością domków gospodarczych bez pozwoleń. Tylko ciekawe jak będą teraz sprawdzać te powierzchnie...: /

[Krakus]

Również jestem ciekawy jak ten aspekt zostanie rozwiązany przez odpowiednie organy. Przepisy muszą być przecież egzekwowane w sposób jasny i konsekwentny.

[TomaszMajewski]

No wiecie co, jak dla mnie ten cały e-dziennik to taki tam pic na wodę.

Pozwólże jednak skorygować Twoją perspektywę na temat e-dziennika budowy. Mowa tutaj o narzędziu zapewniającym większą transparentność oraz łatwiejsze archiwizowanie dokumentacji projektowej i wykonawczej. E-dziennik stanowi również platformę komunikacyjną pomiędzy wszystkimi uczestnikami procesu inwestycyjnego; inspektorami nadzoru budowlanego, wykonawcami a także inwestorami prywatnymi oraz publicznymi.

[mgnienie.olowka]

Wydaje mi się jednakże, że zagadnienia regulacyjne są niczym tkanka miejskiego labiryntu – skomplikowane i pełne niespodziewanych zakrętów oraz ślepych uliczek metafor prawnych. Te zmiany w prawie mogą rzeczywiście wywrzeć znaczący wpływ na nasze życie zawodowe oraz prywatne – zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę implikacje wynikające z przejrzystości dzięki elektronicznemu dziennikowi budowy.

[Światłowstręt]

Optymistycznie patrzę na fakt uelastycznienia możliwości adaptacji strychów bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę! To daje ludziom więcej swobody w kreowaniu własnej przestrzeni życiowej! ?

[Marcin_75]

WIELE SIĘ MÓWI O TEJ NOWEJ USTAWIE! I SZCZERZE MÓWIĄC POWINNIŚMY BYĆ ZADOWOLENI! LUDZIE NARESZCIE BĘDĄ MIELI WIĘCEJ SWOBODY W DOKONYWANIU ZMIAN W SWOICH DOMACH! MA TO OGROMNE ZNACZENIE DLA ROZWOJU PRYWATNYCH INWESTYCJI!

[peter2k]

Fascynujące są również dyskusje dotyczące ewentualnego wpływu tych regulacji na rynek nieruchomości i dynamiki cenowych właśnie ze względu na owe liberalizacje normatywne – choć trudno jest jeszcze teraz jednoznacznie określić długofalowe skutki tych zmian.