[EmiRider]

Zawsze uważałam, że kolory ścian w salonie to nie tylko kwestia estetyki, ale i samopoczucia. W końcu to miejsce, gdzie odpoczywamy po pracy i spędzamy czas z rodziną. Ostatnio natknęłam się na artykuł o psychologii kolorów – jak wpływają na nasze emocje i zachowania. Zaczęłam się zastanawiać, czy pastelowe barwy rzeczywiście są tak kojące, jak się powszechnie uważa? A może jednak postawić na coś bardziej wyrazistego? Ciekawa jestem Waszych opinii i doświadczeń w tej materii.

[polar_story]

Kiedy remontowałem mój salon, dużo myślałem nad funkcjonalnością każdego elementu. Wybór koloru ścian nie był inny. Praktycznie podszedłem do tego zadania - jasne kolory powiększą optycznie przestrzeń, a łatwiej będzie mi dopasować resztę wystroju. Warto też pamiętać o praktycznych aspektach – ciemniejsze barwy mogą być bardziej praktyczne jeśli mamy małe dzieci lub zwierzęta; mniej widać na nich zabrudzenia.

[zakletamelodia]

jasne kolory powiększą optycznie przestrzeń

Zgadza się, ale to nie tylko kwestia iluzji przestrzennej. Ja swego czasu eksperymentowałam z różnymi odcieniami niebieskiego w moim salonie – od błękitów po granaty. Niebieski ma właściwości uspokajające, co sprawdziło się świetnie w mojej przestrzeni relaksacyjnej. Granat okazał się trochę przytłaczający przy słabym oświetleniu wieczorem, więc wymalowałam jedną ścianę na jaśniejszy odcień dla balansu światła. Efekt był niesamowity! Również warto mieć na uwadze ekspozycję salonu na strony świata - słońce może zupełnie inaczej oddziaływać na kolorystykę.

[EmiRider]

Dokładnie! Ekspozycja pomieszczenia to kluczowy element przy wyborze palety barw. Ciekawe jest to, że nawet jeśli dany kolor teoretycznie powinien działać uspokajająco czy pobudzająco, jego percepcja może całkowicie zmienić się w zależności od naturalnego światła dostarczanego przez okna. Na przykład ciepłe tony mogą stać się duszące w dobrze nasłonecznionym pomieszczeniu albo odwrotnie - nadać przytulność chłodno ekspozycyjnemu wnętrzu.

[polar_story]

W kontekście ekspozycji warto wspomnieć też o sztucznym oświetleniu – jego rodzaj oraz umiejscowienie mogą znacząco wpływać na finalny efekt kolorów ścian. Sama temperatura barwy światła LED ma ogromny wpływ na to jak postrzegamy daną barwę ściennej farby - ciepłe światło potrafi ocieplić chłodniejsze tony i odwrotnie. Jest jeszcze sprawa trwałości farb; lepszej jakości farba zapewni nam dłuższą żywotność koloru bez potrzeby częstego malowania.

[zakletamelodia]

Istotna jest również tekstura farby oraz sposób aplikacji - mat czy satyna mają swoje zalety i potrafią stworzyć unikalny efekt końcowy. Mój salon posiada matowe ściany i muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ten efekt głębi jaki one dają oraz fakt, że nie rzucają one takiego blasku jak satynowe wykończenia; choć satyna jest łatwiejsza do czyszczenia... Jak już wspomniałaś wcześniej

percepcja może całkowicie zmienić się

, dlatego próbniki kolorów są tutaj bezcennym narzędziem przed podjęciem finalnej decyzji – warto przykleić je do ściany i obserwować zmiany w różnych warunkach świetlnych przez kilka dni.

[EmiRider]

Dokładnie tak! Próbniki są absolutną koniecznością przed dokonaniem wyboru finalnego koloru farby do salonu. Ważne też aby mieć na uwadze styl życia mieszkańców domostwa oraz ich indywidualne preferencje - np.: entuzjaści kinematografii mogą preferować ciemniejsze barwy tworzące 'kinową atmosferę'. Może pojawiły się nowe trendy które waszym zdaniem są godne uwagi?

[polar_story]

Trendy faktycznie są istotnym aspektem dla wielu osób podczas dekorowania wnętrza, aczkolwiek zawsze staram się doradzać klientom aby wybrali coś ponadczasowego co będzie pasowało do ich osobowości a nie tylko do aktualnej mody; łatwość adaptacji dekoracji sezonowych czy mebli jest ważniejsza niż chwilowy trend według mnie.

[zakletamelodia]

I tu dochodzimy do kolejnego aspektu – równowagi pomiędzy trendami a własnym stylem życia i upodobaniami estetycznymi mieszkańców domostwa...