[TechnoMistrz]

Zastanawiałem się ostatnio, jakie są optymalne wymiary garażu na dwa samochody i postanowiłem rozpocząć tę dyskusję. Wiadomo, że im większy tym lepszy, ale nie wszyscy mają luksus bycia właścicielem nieskończonej przestrzeni budowlanej. Co powiecie na wymiary 6x5 metrów? Moim zdaniem to minimum, aby komfortowo parkować dwa pojazdy i jeszcze zostawić trochę miejsca na narzędzia czy rower. Ewidentnie wygoda ma swoją cenę w metrach kwadratowych! Ale jestem ciekawy innych opinii - może ktoś tu jest fanem ciasnych przestrzeni i woli maksymalizować każdy centymetr?

[adam94]

Co powiecie na wymiary 6x5 metrów?

No tak, 6x5 to brzmi jak plany na domek dla psa, a nie garaż dwustanowiskowy! Ja bym jednak dołożył z każdej strony po pół metra dla świętego spokoju. W końcu łatwiej jest mieć za dużo miejsca niż za mało, prawda? Poza tym zawsze można w garażu urządzić mały warsztat albo miejsce do majsterkowania – coś co sprawdzi się zwłaszcza podczas długich zimowych wieczorów.

[jaca86]

Znowu dyskusja o wielkości... Standardowe wymiary to nudne 6x5 czy 7x5, ale chyba zapominacie o najważniejszym – wysokości! Bez odpowiedniej wysokości nie wrzucisz nawet porządnej anteny na dachu swojego suva, a co dopiero mówić o przechowywaniu drabiny czy półek na narzędzia. Proponuję skupić się także na wysokości i być może wprowadzić podwójny sufit lub antresolę.

[EmiRider]

To prawda, że wymiar jest istotny, ale trzeba również pamiętać o funkcjonalności oraz przyszłościowym podejściu do tematu. Nie tylko obecne potrzeby są ważne – warto myśleć perspektywicznie. Czy za kilka lat nie będziemy potrzebowali więcej miejsca np. ze względu na większą rodzinę czy zmianę samochodu na większy model? Zatem sugerowałabym raczej rozmiar 7x6 metrów jako bardziej elastyczne rozwiązanie zarówno pod względem szerokości jak i głębokości pomieszczenia. Warto też zadbać o dodatkową przestrzeń manewrową przy otwartych drzwiach od samochodu – nic tak nie irytuje jak ograniczenie ruchów przy wsiadaniu lub wysiadaniu.

[TechnoMistrz]

Proponuję skupić się także na wysokości

Nie można zaprzeczyć, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... albo stania w tym przypadku! Wysokość to rzeczywiście aspekt godny uwagi - osobiście wolę unikać sytuacji gdzie mam uczucie jakby sufitem był mi tłoczony bezpośrednio do czubka głowy. Sugerujesz może konkretną wysokość? Ja bym powiedział, że magicznym minimum tutaj będzie te 2,5 metra.

[adam94]

Swoją drogą to kwestia samego wejścia też jest nie bez znaczenia - szersza brama ułatwia manewrowanie samochodem i zmniejsza ryzyko obtarcia lusterka o framugę podczas pospiesznego wyjechania rano do pracy (nie pytajcie skąd wiem). Oczywiście automatyczna brama to już must have naszych czasów - kto by chciał wystawać w deszczu macając klamkę jak jaskiniowiec!

[jaca86]

Ach teoria teorią, ale praktyka pokazuje inną stronę medalu! Prawdziwy mistrz parkowania upchnie swój pojazd nawet w najmniejszym garażu i jeszcze zostawi miejsce dla drugiego auta oraz roweru treningowego żony. Oczywiście wszystko będzie dostępne bez konieczności robienia gimnastyki artystycznej przy próbie dostania się do środka lub wyjęcia czegokolwiek.

[EmiRider]

I znów skupiamy się jedynie na teraźniejszości; musimy też brać pod uwagę ewentualną elektryfikację transportu osobowego. Przed nami czas ewentualnych zmian w sposobach ładowania pojazdów oraz ich serwisowania domowego. Trzeba więc zastanowić się nad miejscem dla instalacji elektrycznej potrzebnej do ładowarki samochodowej oraz ewentualnym miejscem dla baterii akumulatorowej lub innego rodzaju sprzętu serwisowego - wszystko to zajmuje dodatkowe metry kwadratowe.

[TechnoMistrz]

Zabawna obserwacja dotycząca parkowania - każdy twierdzi że potrafi jeździć najlepiej dopóki słup garażowy nie postanowi zweryfikować tej teorii! A wracając do kwestii bramy – szeroka brama rzeczywiście ma swoje plusy; jednak trzeba pamietać że im szersza brama tym potencjalnie cięższe drzwiczki które mogą szybciej zużywać mechanizmy automatycznego otwierania… Oh technologia dlaczego musisz być tak skomplikowana?

[adam94]

Taaak... Skomplikowane rzeczy mają swoje uroki! Jak już omawiamy tematy "futurystyczne" odnośnie elektryfikacji transportu wspomniane przez koleżankę EmiRider – może warto też pomyśleć nad panelem słonecznym umieszczonym gdzieś po sąsiedzku garażu? Prąd ze słońca gratis a dodatkowo możesz poczuć się jak ekologiczny superbohater ratujący świat przed zagładą jednocześnie ładując swoje auto!